Postarzanie

piasek88-TT
Czym i jak najlepiej postarzać, żeby nie kupywać specjalnych preparatów i żeby można to było zmyć z lokomotyw

Bernard
Czarna farba plakatowa wcierana twardym pędzlem

Leszek Lewinski
Powinieneś jeszcze Bernardzie dodać: "i dziesiątki godzin ćwiczeń, aby postarzenie było modelem brudu, a nie zabrudzeniem modelu".

piasek88-TT
a co myślicie o pudrach

Bernard
Nie wiem nie stosowałem. zazwyczaj suche pastele dają dobre efekty. Moja technika jest jednak równie zadawalająca: do waloryzacji używam farby plakatowej czarnej, farby czarnej HUMBROL 33, Farby rdzawej HUMBROL, rdzawych plakatówek, lakieru bezbarwnego HUMBROL, białej farby plakatowej i białej farby HUMBROL (głównie zacieki od kamienia kotłowego) i kompletu różnych pędzelków.

Leszek Lewinski
Tak sobie myślę, że może któryś z modelarzy "szarpnął by się" i opracował temat "waloryzacja, czyli postarzanie i nanoszenie śladów eksploatacji na modele kolejowe". Mógłby to być materiał zarówno do ŚK jak i na stronę u Martela. Nie chodzi o żadne "cuda", tylko o naprawdę podstawowe rady i zalecenia. Kiedyś uczynił to p. Krzysztof Wiśniewski na łamach KMD, ale może są inne sposoby niż tam przedstawione? Np. mniej materiało- i kapitałochłonne?
Warto by ktoś temat rozwinął.

Ksysiu
No wszystko pieknie, ale mnie np. ciekawi jak zrobic zacieki no przykładowo na cysternach????

t_domagalski
Moja metoda nie jest genialna.
Wykonuję zacieki naśladując po prostu prawdziwy proces ich tworzenia. Bardzo rozcieńczona mieszanine farby czarnej i brązowej nanoszę pędzelkiem z góry do dołu. Po przeschnięciu nakładam następną warstwę, i następną..., aż do uzyskania pożądanego rezultatu.
Sukces w tworzeniu dobrych zacieków tkwi w użyciu do ich tworzenia gorszych gatunkowo farb. Niejednorodności, smugi i powstawanie "obwódek" na krawędzi malowania sa w tym wypadku zaletą.

meser
tak trochę obok tematu bo skala i tematyka inne ale postarzanie i "eksploatacja" oddane w sposób mistrzowski - prześldźcie dokonania takiego gościa : JEAN BAPTISTE VERLHAC
(zdjęcia są rozrzucone po kilkunastu stronach, więc trzeba wpisac jego nazwisko w wyszukiwarce i się znajdą)
dla przykładu: http://www.missing-lynx.com/articles/german/jbvstug/jbvstug.htm
jest cała masa innych jego dokonań

seb
To nie cysterny ale ta strona ma opis i piekne zdjecia efektow postarzania wagonow towarowych z PRR (zobacz numer 3, 4, 5 i 6). Tyle tylko ze po angielsku: http://www.prrths.com/Keystone%20Modeler/Keystone_Modeler.htm

LOKOMOTYWA77
Postarzam modele od wielu wielu lat zarówno hambrolami -suchy pedzel jak również super fine dysza aerografu,, badger,, ,jak i równiez wcierając pył pasteli suchym pędzlem lub wacikiem .Całość zawsze podlega werniksowi -aerografem-humbol matt lub satyna.
i tu jest największy problem-jeśli model idzie na dioramke tzn.dwa metry toru i pół dworca i stoji do zdjęć to nic mu nie będzie.Ale jeśli dajemy na makiete gdzie dziennie będzie swoje jezdził i podlegał niestety z racji na kurz servisom to przepiekny nasz ,,weathering,,po naszemu postarzanie będziemy systeamatycznie olejami smarującymi zdejmować.Te farby o których wspominałem nie są odporne na smary i olejki kolejarskie.Zrobiłem kiedys pięknego krokusia,(krokodyl) koła i sprzęgi najpierw metalizerami,potem rude sieny ala przesmarowania,rozjaśnienia wiązarów jaśniejszymi metalizerami-ubustwiam je robią z plastiku metal itd .dzisiaj po rocznym okresie smarowania i czyszczenia bo chłopak pracuje na siebie na makiecie moja praca się prawie ulotniła