Faktura cegieł

_TONY_: Czym najlepiej na sklejce wykonać fakturę cegieł w skali H0

Piottr_tt: Wytrawić z blachy. Poważnie. Najprościej.

Whosho: U mnie wszystkie budynynki z cegły (oby dwa ) są na bazie plastikowych płytek Auhagena. Taniocha i bardzo miłe w obróbce ławto sie maluje, a jak wytniesz za dużo cegieł na jakiś otwór to można to śmiało "zamurować" bez większych szkód wizualnych...

_TONY_: a jak wychodzą cenowo takie płytki Ile kasy za jaki rozmiar ?

Whosho: Nie mam juz żadnej w całości ale na oko 9x18 cm za około 6zł

hugwa: to itak pięciokrotnie taniej niż trawione.

McZapkie: Jakby sam trawił, to by podobnie wyszło za materiały, nie licząc zmarnowanego czasu i kilku nieudanych prób ;-) Oczywiście mam na myśli cienką blachę którą by nakładał na tę sklejkę - w sumie to bez sensu. Mozna by też trawić laminat miedziowany i z niego od razu robić ściany, ale wtedy faktura jest dosyć mizerna jeśli chodzi o miąższość - robię w ten sposób drogowe płyty betonowe i mam kłopoty z malowaniem uwydatniającym wgłębienia (może cynowanie elektrochemiczne by tu coś pomogło ale wątpię).

_TONY_: z pewnością tańsze niż trawienie. Ale wtedy musiałbym użyć cieńszej sklejki.
Chociaż musiałbym sprubować z tą co mi pozostała z makiety którą miałem przed przeprowadzką.
Gdy się dowiedziałem że trawienie może kosztować 700zł to się załamałem
Albo te cegiełki zrobię jeszcze innym sposobem, ale to już będzię masochizm doskonały:D Będe je robił tak jak się w modelach robi linie podziału blach i nity

---

Jaco77: Niechiałem otwierać nowego wątku to wstawię to tu.
Którą fakture cegieł wybrać, bo jakoś nie mogę się zdecydować.

spiNaker: Sciana1, podoba mi sie najbardziej, najladniej oddaje fasade starszego juz budynku.

ron: Jak dla mnie to ta pierwsza i ostatnia, w tej ostatniej tylko ten tynk spatynować i ok.

t_domagalski: Zdradź jeszcze, jaką techniką sa wykonane te murki. Bo to, co wygladą dobrze na płaskim zdjęciu, może w rzeczywistości wyglądac zupełnie kiepsko. Mi najlepiej podoba się światłocień górnej ściany, ale jeśli jest on tylko wydrukowany na płaskim papierze, to kicha....

Jaco77: A więc tak:
Pierwsz i druga faktura robione w w autocadzie
Trzecia nalożona i wyskalowana tekstura znaleziona w internecie.
Ma to być w skali N więc i niestety tłoczenie fug odpada wysokość cegły 0,4 mm a jest to wydruk z drukarki atramentowej na płaskim papierze .
Pierwsza faktura powstała przypadkiem, chciałem uzyskać tą drugą, a zapomniałem usunąć obwiednię cegieł w kolorze czarnym i tak wyszło.

Tomasz Olszyński: jak dla mnie to zdecydowanie ostatni wzorek jeśli ma być to w N to wydruk jeszcze ujdzie, zwłaszcza, że ten ostatni ma ładne, przestrzenne kolorki.

t_domagalski: Jaco77 napisał/a:"Ma to być w skali N więc i niestety tłoczenie fug odpada wysokość cegły 0,4 mm a jest to wydruk z drukarki atramentowej na płaskim papierze".
W takim razie najlepsza jest wersja na zdjęciu trzecim. Dwie pierwsze wymagałyby intensywnego patynowania, które niestety z powodu braku tłoczenia może nie wyjśc zadowalająco

Jaco77: Dzięki za wszytkie uwagi i porady.
Też przymierzałem się do faktury na zdjęciu trzecim -ściana 1 (teraz zauważyłem, że są w odwrotnej kolejności wyświetlone niż podana numeracja).
W końcu to prawdziwa ściana tylko pomniejszona.
Martwi mnie tylko czy uda mi się zrobić z tego cegiełki nad okna.
pozdrawiam

---

McZapkie: Czy mógłbyś rozwinąć lekko temat tłoczenia fug? Każdą z nich pracowicie wygniatasz rylcem?

t_domagalski: Nie, nie tłoczę każdej z nich, bo w skali TT i tak nie byłoby to widoczne - z odległości 0,5 m wszystkie cegły zlewają się w jedną płaszczyznę. Próby wykazały, ze wystarczy wytłoczyć tylko najbardziej widoczne, czyli poziome fugi. Tłoczenie pionowych nawet pogarsza efekt wizualny zamiast polepszyć. Oczywiście w innych skalach efekt może być zupełnie inny....
Przy okazji dodam, że linia tłoczenia powinna znajdować się PONIŻEJ linii fugi - wtedy uzyskamy interesujący światłocień, podkreslający efekt tłoczenia.
W przypadku wydruków pozostaje jeszcze kwestia uzasadnienia czarnego koloru fug. Ale to w przypadku zadymionych i zapuszczonych obiektów kolejowych nie jest trudne. Trzeba tylko umiejętnie spatynować model.