LGB zmienia właściciela
Published Mon 30 Jul, 2007 11:59 - (2332 Reads) -Nowym właścicielem firmy LGB stał się Marklin!
Nowym właścicielem firmy LGB stał się Marklin!
"Standardowe" dekodery Lenza już są do kupienia.
Jak już pisałem. Ten dekoder ma Back-EMF, 3 wyjścia ze specjalnymi efektami świetlnymi. Natomiast nie mają ABC, RailCom, UPS ani wyjścia SUSI. Obciążenia wyjścia: 1A (maksymalne i ciągłe).
Lenz daje gwarancję na 10 lat.
Co jest ciekawe (o czym ja nie wiedziałem) wyjścia MAJĄ zabezpieczenie p. zwarciu, ale NIE MAJĄ zabezpieczenia przeciwko przeciążeniom. To by tłumaczyło kilka przypadków przepalenia się dekoderów przy problemach z silnikiem (zbyt duży pobór prądu).
http://groups.yahoo.com/group/ROCO-Modeltrains/message/4666
Roco rozwiązało umowę z dealerem, który miał wyłączność na pośrednictwo w Szwajcarii.
Teraz Roco dostarcza swoje produkty do sklepów bezpośrednio z magazynów w Austrii.
Uf... Wróciliśmy po długiej (prawie 3 dni) wyprawie do Bielska-Białej (i okolic )
Pierwszego dnia (sobota), jak rok temu, miałem swój stół z prezentacją sterowania za pomocą komputera. Na tym samym stole kolega ułożył jeszcze zewnętrzne koło, gdzie prezentował modele amerykańskie. Moja część składała się z układu w kształcie litery N, po której automatycznie kursowała lokomotywa (Dracula Ty5). Program losowo wybierał skąd dokąd ma przejechać, uruchamiał ją, a jak dojechała, to zatrzymywał. Po zatrzymaniu uruchamiał jeszcze sygnał na 4 sekundy (F4 o ile dobrze pamiętam). Na zewnętrznym kole kursował jakiś pociąg, aby się coś działo...
Tego samego dnia dostałem (czytaj kupiłem) super lokomotywę: SM31 od EFC. Kursowała ona prawie bez przerwy na dużym kółku. Aż miło było patrzeć:
A tu jest film z pierwszej jazdy SM: http://www.youtube.com/watch?v=uCvfBY0dYXY
Makieta N
Na spotkaniu nie zabrakło żadnej ze skal. Oto zdjęcia z makiety Zvolaka:
Film z makiety Zvolaka (zrobiony przez moją córkę): http://www.youtube.com/watch?v=AUFDeu7jAlI
Zvolak zrobił sobie specjalną półkę, aby ułatwić sobie życie w domu... Ale jak widać tu też była przydatna:
A tu tunel z jednej i z drugiej strony - bardzo ciekawe urozmaicenie scenerii (ciakawe, co zrobi, jak stanie tam pociąg, bo góra nie wydawała się zdejmowalna...)
A to pojazd, którym Zvolak przybył...
Makieta TT
Oto zdjęcia z makiety TT:
Miki:
Andrzej:
Makieta H0
Byli też koledzy z Krakowa. Krótki film zrobiony przez córkę: http://www.youtube.com/watch?v=2g5FzvF0QPM
Prawdziwa lokomotywa
Można było także zobaczyć lokomotywę, która rzeczywiście była na parę:
Sterowanie (niestety nie DCC):
Prawdziwa maszyna parowa
Była, aż para buchała z komina. Film: http://www.youtube.com/watch?v=-AGm8H--2L0
Pulpity
Z wielką ciekawością oglądałem pulpity kolegów:
a) bardzo ciekawy pulpit w TT (analog)
b) pulpit w H0 sterujący modułem technicznym
c) majstersztyk. Własnoręcznie zrobiony system DCC przez kolegę Andrzeja. Sam zaprojektował urządzenia, program i protokół... Prawie praca doktorska
d) pulpit Mikiego
e) pulpit Zvolaka
centralka:
rozgałęzienie XPressNeta:
f) to najprostszy pulpit: sterowanie ręczne za pomocą łaczenia kabelków - działał!
a tu można podziwiać jak jest zbudowany rozjazd sterowany silnikiem do zamykania drzwi w Polonezie (o ile się nie mylę)
GbbKolejka u Zvolaka
Drugiego dnia (niedziela) byłem krótko i ten czas spędziłem razem z Zvolakiem próbując podłączyć GbbKolejkę do jego makiety. Wszystko udało się bez najmniejszego problemu. Myślałem, że interfejs LI-USB będę musiał podłączyć zamiast myszki, ale Zvolak miał od spodu zamontowany rozgałężnik z dwoma wolnymi gniazdami (jedno zepsute jak się szybko okazało). Więc podłączyliśmy, w 30s zdefiniowałem wszystkie jego loki, a w następne 30s jego układ (trochę fikcyjnie, bo rozjazdami nie można było sterować, bo nie były cyfrowe). Można było dowolnie przejmować loki, sterować nimi. A jak lok przejmował Zvolak, to widać było ich aktualną prędkość i kierunek jazdy.
układ LI-USB (nie wiem, czyje to nogi... )
Militaria
Na zewnątrz można było podziwiać pojazdy:
Tramwaje
Drugiego dnia w drodze na spotkanie chcieliśmy wjechać kolejką gondolową na Szyndzielnie, ale... okazała się zamknięta (tzn. popsuło się sprzęgło - jak wyjasnił Tololoko). Ale po drodze zobaczyłem... tramwaje! Kiedyś pewnie w Bielsku były tramwaje! Ostało się tylko Towarzystwo. W sumie to mi się żal zrobiło, bo oni nie mogą nigdzie tym sobie pojeździć...
Wracając już z Bielska wstąpiliśmy do Pszczyny. Głównie zobaczyć zamek, ale trafiliśmy na rynek a tam.... wystawa modeli! Modele zamku zrobione z odpadów: