Autor: maxeus
Chciałbym w tym temacie zaprezentować parowóz TKw2-114, taki numer, bo model powstał
w oparciu o zdjęcia parowozu stojącego obecnie w skansenie w Chabówce.
W miarę moich skromnych możliwości starałem się uzyskać jak najlepszy efekt i zbliżyć model do pierwowzoru, wymagało to wielu przeróbek kotła, dachu budki maszynisty.
Armatura została wykonana według zdjęć, do jej wykonania użyłem drutu o różnej średnicy, najcieńszy miał 0,1 mm; wszystko po to, żeby uzyskać efekt jak najbliższy oryginałowi. (Drut ten pochodzi z uzwojenia jakiegoś silniczka, idealne na tego typu operacje jak i do montażu oświetlenia na mikrożarówkach i diodach SMD.)
Zamontowane lampy pochodzą z APM-u, oznaczenia niestety drukowałem samemu i to jest
znaczącą wadą tego modelu, bo tabliczki zdecydowanie dopełniły by całości idealnie, ale jak się nie ma ...
Przeróbkę tą robiłem dla kogoś, nie dla siebie, mimo wszystko wcale nie oznacza, że jak nie dla siebie to gorzej.
Efekt prac przedstawiam na zdjęciach, oceńcie sami, czy warto było dłubać, czy jednak nie.
czego nie ma w tym modelu to wiem jakie detale pozostały na swoim miejscu też.
Ale i tak mało komu chce się wykonywać przeróbki nawet w takim zakresie, a już na pewno nie odpłatnie.
Przyznaję kiedyś miałem zrobić dla siebie taki model, ale czasem trzeba wybrać co innego.
Pozdrawiam i zapraszam do podzielenia się swoim zdaniem na temat tej konwersji.
Model przed konwersją - strona lewa
Model przed konwersja - prawa strona
Niestety bez cięcia kotła, nie da się za wiele zrobić
Niektóre detale musiałem wyciąć i robic wstawkę
Wyrównanie wyciętego otworu daje lepsze efekty i ....
nie trzeba potem szpachlować, wystarczy zalać cyjanoakrylem i zeszlifować zgodnie z profilem kotła
Po żmudnym szlifowaniu zaczyna się zabawa w montaż armatury ....
... mierzenie średnicy drutu, który mógłby się nadać, żeby nie zabić efektu ...
... co za tym idzie trzeba zastosować drut i miedziany i stalowy ...
z miedzianego wykonana jest armatura, natomiast porecze ze stalowego 0,3 mm
Na efekt trzeba poświecić sporo czasu i cierpliwości
Ale w końcu efekt końcowy można uznać za zadowalający
model po wymalowaniu na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach
Efekt 3D armatury robi wrażenie, więc warto było tyle czasu poświęcić
Farba użyta do malowania tego modelu jest półmatowa, wiec efekt powinien być właściwy ...
... ale światło zawsze swoje robi i czasem trzeba fotki rozjasniać
Mimo wszystko przewody wokół kompresora wyglądaja ładnie, choć zdjecie deko ciemne.
No cóż, fabryka, jest przestrzennie i sentymentalnie, może następna będzie miała numer tej z Krzeszowic ?