Produkty firmy H&W
Autor: Leszek Lewiński
H&W: http://www.haw.pl/
W związku z tym, że na naszym modelarskim rynku pojawiło się co nieco wyrobów fototrawionych, a przeszkolenie wykonane przez Zbyszka M pozwala mi zgrabniej posługiwać się lutownicą i chlorkiem cynku (zwanym przez niektórych "przegotowanym kwasem solnym"), postanowiłem spróbować swych sił w składaniu zestawów firmy H&W (w tym miejscu dziękuję Szanownym Producentom za udostępnienie mi swych wyrobów do testów).
Co z tego wyszło - przedstawia poniższe zdjęcie (niestety nie najlepsze jakościowo, bo fotografować nie umiem):
Teraz pracuję nad tarczami służby drogowej (D0 i D1) oraz słupem energetycznym.
Największym problemem jest dla mnie wycinanie elementów z ramek. Zwłaszcza elementów malutkich - np. wsporników i słupków tarcz. Może ktoś ma jakiś sprawdzony sposób?
Natomiast same wyroby - PIERWSZA KLASA. Mogę je polecić wszystkim modelrzom realistom.
Sam jestem ciekaw efektu po ich pomalowaniu. Ale o tym już niedługo... .
Jak widać złożyłem przepust łukowy. Użyłem metody lutowania, gdyż Producenci zalecili ... klejenie
Zlutowałem też ławkę i kosze na śmieci
oraz zasłony przeciwśnieżne
hugwa
sposób 1: umieszczamy element w zaginarce tak, żeby część była unieruchomiona i ostrym nożykiem tniemy "wąsy" prowadząc go po krawędzi zaginarki
sposób 2, bez zaginarki: ten stosuję najczęściej, bo nie zawsze chce mi się kręcić gałką - zakosiłem lubej stare cążki do skórek.
sposób 3: małe, zakrzywione i ostre nożyczki do paznokci - większe elementy z grubszej blachy jak wskaźniki w H0
przy braku zaginarki - sposób 1a: stara suwmiarka - idealnie się w niej zagina i obcina
wiygn
Stosuję jeszcze pewien wynalazek kosmetyczny: pilniczek do paznokci - płaskownik z tworzywa sztucznego oklejony z każdej strony do połowy długości papierem ściernym o innej wielkości ziarna. Koszt rzędu 3-4 złotych. Bardzo poręczne.
Leszek Lewinski
Obecnie tarcz jest już trochę więcej. W przyszłym tygodniu spróbuję to wszystko co zlutowałem pomalować i "okrasić".
wiygn
Klej cyjanoakrylowy ma tę przewagę nad lutowaniem, że nie widać spoin:
Leszek Lewinski
Kontynując temat wyrobów firmy Hugwa & WiygN (patrz str.28) informuję, że dokonałem pomalowania zlutowanych elementów farbą podkładową (jasno szara). Użyłem matowego Humbrol'a i aerografu. Co z tego wyszło - pokazują fotografie (nie najlepsze jakościowo, ale z grubsza widać).
Ogół zmontowanych przeze mnie wyrobów firmy H&W, pomalowanych "podkładem"
Płotki przeciwśnieżne
Tak wyglądają po pomalowaniu podkładem tarcze D0 i D1:
od przodu...
... i od tyłu.
Tak "wyszedł" przepust łukowy ceglany:
plan ogólny ...
... i w zbliżeniu
Pochwalę się jeszcze ławką i koszami na śmieci:
Szafy