...
Marcin T
Problem w tym, że sypać trawkę dobrze to też trzeba umieć
Nemo
Lub tak jak w początkach działalności ŁKMK stosować trawę z rolki i taka łąkę "waloryzować " różnymi dodatkami , między innymi trawą sypaną, efekty sa całkiem zadawalające, a zaletą tej metody jest szybkość .
McZapkie
A w czym problem konkretnie?
Marcin T
... w tym, że można tą zieleń schrzanić podobnie jak tą robioną "metodą" LL, żeby nie powiedzieć, że sypanie jest trudniejsze
McZapkie
Ale ja pytałem o konkrety - jak można schrzanić sypanie trawy?
Bo schrzanienie metody przyklejania kawałków zieleni polega, z tego co widać, na nieumiejętnym dobraniu kolorystyki łat oraz na kłopotliwym maskowaniu ich krawędzi.
Marcin T
w sypaniu również ma to kolosalne znaczenie. Zresztą sypana trawa (moim prywatnym zdaniem) zawsze wygląda jak...sypana trawa
McZapkie
W przypadku sypania granice kolorów są płynne, czego nie da się powiedzieć o matach. Uważam że maty lepiej stosować zgodnie z ich przeznaczeniem - ładne trawniki lub jakieś uprawy, ewentualnie kępki wysokich traw.
W Polsce roślinność to chyba faktycznie integralna część kolei, szyny są nieistotnym a czasem nawet zbędnym dodatkiem. O kategorii linii nie stanowi nawierzchnia (pomijając to że betonowe podkłady są mniej żyzne).
Najważniejsza jest roślinność - niska, średnia i wysoka.
Reguła Czapy:
Im niższa kategoria linii kolejowej, tym wyższa roślinność.
t_domagalski
Kiedyś przyniosłem do domu "próbki" trawy i liści z drzew na wzór do farbowania gąbek. Pamiętam, że byłem wtedy normalnie porażony jaskrawością tych kolorów, przy których Faller nazywany "żarówiastym" wydawał się mdły i wyblakły....
Od tego czasu nie boję sie używać Fallera, tym bardziej, że jeszcze nie udało mi się w domu zasuszyć mchów na żółtawy kolor. Nie wiem, co robię źle (lub dobrze?), że kępki wklejone 2 lata temu i przez ten czas ciągle narażone na światło słoneczne (stoją w przeszklonej witrynce) do tej pory mają taki sam intensywny kolor.
Swój "przepis na zieleń" odkryłem dzięki błedowi, który zrobiłem zaraz na początku budowy modułów. A mianowicie całość "na dzień dobry" wykleiłem jednorodnym trawnikiem Fallera. Dopiero naprawiając ten błąd nauczyłem się róznych metod waloryzacji:
- delikatnego kolorowania trawy na żółto i brązowo farbą w spray'u,
- odmaczania i wyskrobywania ścieżek i innych nieużytków,
- zasypywania i "zadeptywania" ścieżek i trawy piaskiem,
- wklejania kępek mchów,
- stosowania róznorodnych posypek i siateczek, imitujących chasty wyższe od samej trawy.
W ten sposób otrzymałem całkiem udaną imitację soczystej, majowo-czerwcowej zieleni.
Oczywiście dziś, z perspektywy czasu, widzę, że powinienem na następnych modułach stosować różne maty jako podkład. Ale dobór mat powinien być celowy, np. inne podłoże przyklejone na nasypie kolejowym a inne na łące, gdzie mają paść się krowy.
Natomiast "szachownica" o wym. kilka x kilka cm, identyczna w lesie jak i na łące wydaje mi się nieporozumieniem
McZapkie
Dzisiaj wyniosłem swój moduł na pole i stwierdzam, że jednak Faller jest zbyt jasny w porównaniu do obecnej zieleni.
Pisze obecnej, bo na wiosnę był bardzo podobny (jest gdzieś wątek na ten temat).
Natomiast posypki Polaka są z kolei zbyt mdłe.
Zobacze jeszcze stare Vero.
Heki niestety nie mam aby sprawdzić.
Tomasz Olszyński
> Natomiast "szachownica" o wym. kilka x kilka cm, identyczna w lesie jak i na łące wydaje mi się nieporozumieniem
Cała makieta PTMKŻ jest zbudowana na bazie "szachownicy" ale oczywiście nie jest ona taka sama na łące jak i w lesie kolorki zmieniają się w zależności czy teren jest wysuszony, podmokły, zacieniony, zalesiony, bagnisty itd.. zmienia się wysokość trawy i jej gęstość oraz dodawane są mchy - a to wszystko to dopiero pierwsza warstwa makietowej zieleni.
Oczywiście każdy sposób na zieleń jest dobry o ile mamy potem zadowalające efekty.
t_domagalski
> ...oczywiście nie jest ona taka sama na łące jak i w lesie kolorki zmieniają się w zależności czy teren jest wysuszony, podmokły, zacieniony, zalesiony, bagnisty itd..
I to jest wg mnie podstawowy powód, dla którego makiety początkujących wyglądają jak "patchworki", a makieta PTMKŻ jak... makieta.
Nie wystarczy ponaklejać łaty maty trawiastej, żeby otrzymać ładny i poprawny model zieleni. Tak samo jak nie wystarczy pójśc do lasu, żeby nazbierać grzyby. trzeba jeszcze pójść do WŁAŚCIWEGO lasu i WŁAŚCIWEJ porze roku...
Podsumowując dyskusję napiszę, że moim zdaniem obie metody są dobre, ale każda nadaje się do modelowania innnego rodzaju zieleni:
- metoda sypania lub wyklejania jednolitej trawy jest dobra do tworzenia imitacji roślinności wiosennej, ewentualnie wczesno-letniej, kiedy to wszystko (nawet dośc jałowe skrawki gleby) jest porośnięte bujną, jednolicie zieloną trawą oraz innymi roślinkami, które z powodu swojej młodości nie zdążyły sie jeszcze wyróżnić od reszty poszycia.
- metoda wyklejania róznokolorowymi łatami maty oraz mchami jest lepsza do tworzenia zieleni letnio-jesiennej, w którym to okresie większośc roślin nabiera dojrzały, inny od pozostałych roślin wygląd, inna część roślin jest juz dawno obumarła, odsłaniając grunt, na którym rosła. Ponadto o tej porze roku bardzo mocno widac wpływ rodzaju podłoża na wygląd rosnących roślin - letnie upały powoduja b. szybkie "stepowienie" nieurodzajnych obszarów.
Cobrix
To moze moje 0.03 PLN
Doswiadczenia nie mam wogole. Podpatruje wasze makiety, czytam i probuje.
Nie chcialem sie jak na razie wychylac bo to naprawde smiesznie wyglada jak jednego dnia nowy user na forum pyta o blachostki, dostaje opiernicz ze nie uzywa przycisku szukaj , a dwa dni pozniej okazuje sie byc nagle ekspertem i krytykuje wszystko na lewo i prawo.
Ale jak mam byc szczery to te dziergane patchworki wygladaja fatalnie. Moze to faktycznie kwestia wprawy i poznania techniki, trzeba wiec trenowac ale to co widzialem tu na forum to na pierwszy rzut oka kojarzylo mi sie ze zwroconym obiadem Po zastanowieniu i dwoch piwach jestem sklonny stwierdzic ze przypomina mi to fotki zrobione z szybowca ale z wysokosci 1500m ! Przy skalach "kolejowych" to wyglada naprawde smiesznie jezeli na 10 cm2 wystepuja 4 kolory trawy.
Owszem w naturze nie ma jedno koloru ale odcienie zmieniaja sie bardziej plynnie i na wiekszych polaciach.
Tez probowalem "dziergac" ale po prostu nie moglem na to patrzec. Moze po wielu latach prob i doswiadczen znajdzie sie patent ktore kolory ktorych producentow mozna ze soba estetycznie polaczyc. Ale dla nowicjuszy potrzebna bylaby cala palera kolorow RAL pod reka zeby cos sklecic.
Niestety o ile tabor i budowle mozna latwo zamowic przez net i nie rozni sie to wiele od zdjec w katalogu i na stronach www o tyle z zielenia jest koszmar. Nawet w niemieckich dobrze zaopatrzonych sklepach nie ma duzo mat do pomacania. Trzeba zamawiac z katalogu a tu juz jest loteria czy odcien bedzie taki sam jak na zdjeciu.
W Polsce jest jeszcze gorzej. Trzeba kupowac z allegro, sklepow wysylkowych albo bazowac na radach kogos innego. Idealnie byloby dotknac, popatrzec, zestawic dwa kolory i kupic po dokladnym pomacaniu towaru.
U mnie zielen to jeszcze przyszlosc - nie tak odlegla bo tory juz prawie skonczone - ale po eksperymentach z "moro" wymieklem.
Kawalek jak na razie zrobilem z maty. Aby nie bylo zbyt jednolicie po prostu porobilem troche mikro wzniesien i dolkow . Zalamania powoduja ze swiatlo inaczej sie odbija i nie ma wrazenia "pola golfowego". Ja na moje potrzeby z tego kawalka jestem zadowolony (pewnie dla was bedzie to kiepscizna). W pozniejszym czasie dojdzie na to zywoplot i krzaczki (teraz nie moge nic tu zrobic poniewaz jest to skraj makiety i ciagle sie tu pochylam zeby siegnac do srodka makiety wiec wszystko bym stratowal).
A co do koloru zrobilem fotke mojego trawnika. On tez nie jest idealny a wrecz nawet dziki Gdyby nie to ze trawnik byl robiony w pelnym sloncu a makieta przed chwila kolo 19 to kolor bylby jeszcze bardziej zblizony.
Teraz probuje z zielenia sypana ale to co mi wyszlo nie bardzo nadaje sie do pokazania. Mam problem z odpowiednim materialem . Tu jeszcze trudniej cos kupic przez net.
Gabka polaka srednio udaje trawe. Na fotkach na allegro wyglada o wiele lepiej niz w rzeczywistosci gdy sie juz dostanie paczke. Elektrostatycznej nie probowalem. Nie mam sadzarki a tak jak sugerowal McZapkie to w moim przypadku troche ciezko bo makieta swoje wazy - to nie modul. Lekkie stukanie raczej nic nie da. Trzeba by sie konkretnie przylozyc.
Tomasz Olszyński
> Moze po wielu latach prob i doswiadczen znajdzie sie patent ktore kolory ktorych producentow mozna ze soba estetycznie polaczyc.
wszystkie kolory* wszystkich producentów da się ze sobą estetycznie połączyć trzeba tylko troszkę poćwiczyć. U mnie na makiecie nieraz na 10x10cm występuje kilkanaście produktów różnych producentów, zależnie od tego co chcę uzyskać muszę dobierać odpowiednie kolory i kształty.
Odnośnie twojej trawy: jeśli chciałeś uzyskać model ogrodowego trawnika (taki jak na prezentowanym zdjęciu) to nie mogę nic Ci zarzucić. Tylko zastanów się czy na pweno trawa przy samym torze właśnie tak wygląda?
Cobrix
> Odnośnie twojej trawy: jeśli chciałeś uzyskać model ogrodowego trawnika (taki jak na prezentowanym zdjęciu) to nie mogę nic Ci zarzucić. Tylko zastanów się czy na pweno trawa przy samym torze właśnie tak wygląda?
To jest kawalek trawnika w obrebie stacji tuz przy peronach a ze zawiadowca porzadny a ruch pociagow co raz mniejszy to w wolnym czasie raz po raz przelatuje sie po tym kawalku z kosiarka
Tomek po zdjeciach Twojego modulu wierze ze jestes w stanie na takim kawalku zmiescic nawet kazde zdzblo o innym kolorze i nie bedzie to szokiem dla ogladajacego , nie kadzac Ci to co potrafisz to jest inna liga.
Oczywiscie mozna dojsc do takiego poziomu ale trzeba duzo cwiczyc i miec jakies doswiadczenie oraz rozeznanie.
Ja zmierzalem do tego ze dla poczatkujacych to cholernie trudne zadanie zwlaszcza w naszych warunkach bazujac na kilku diametralnie roznych kolorystycznie trawach. Efektem tego sa mora, patchworki czy inne laciate krowy ktore ogladalismy na forum. Tak drastycznych zmian w tonacji kolorow w naturze nie ma.
;){kind=link}